Odkąd u Krysi w oknie powieszona została nowa firanka fascynuje mnie
zjawisko dyfrakcji,
które można dzięki niej zaobserwować, ale dopiero dzisiaj dotarło do mnie,
że przecież mogę je uwiecznić. No więc uwieczniam: :-)
Odkąd u Krysi w oknie powieszona została nowa firanka fascynuje mnie
zjawisko dyfrakcji,
które można dzięki niej zaobserwować, ale dopiero dzisiaj dotarło do mnie,
że przecież mogę je uwiecznić. No więc uwieczniam: :-)
A gdzie zdjęcie siatki dyfrakcyjnej?
PolubieniePolubienie
ajot: A co, nie wiesz jak firanka wygląda? 😉
PolubieniePolubienie
Ciekawi mnie jej wzorek. Moje firanki nie działają tak dobrze jak twoja 🙂
PolubieniePolubienie
Wzór (namalowane niebieskie kwiaty) nie ma znaczenia. Istotne jest to, że firanka jest z bardzo drobnej siateczki. Na innych firankach też tego nie zauważyłem (przynajmniej nie w takim stopniu) — dlatego to takie fascynujące. 🙂 No i „na żywo” wygląda jeszcze lepiej niż na tych marnych fotkach.
PolubieniePolubienie
No właśnie gęstość i regularność tej siateczki mnie interesowała. Pokusiłeś się o policzenie lpi twojej firanki dyfrakcyjnej?
🙂
PolubieniePolubienie
Tak – a fizycy pokazują idealne kryształy mówiąc, że cenniejsze niż złoto. Trzeba im podrzucić pomysł firanek – taniej wychodzą 😉
PolubieniePolubienie
Fajne 😉
Szkoda, ze na flickerze, bo sie laduje 100 lat.
PolubieniePolubienie