Miesiąc temu opisałem jak
sprytnie skonfigurowałem sobie czytnik kart w moim nowym komputerku. Dzisiaj
chciałem sobie tym sposobem zgrać zdjęcia z karty CF. Wkładam kartę,
robię mount /media/cf
… i nie ma takiego katalogu. W fstabie
też żadnej wzmianki o włożonej karcie, mimo że wciąż jest nagłówek:
. Chciałem spróbować odpalić fstab-sync ręcznie… ale#
This file is edited by fstab-sync - see 'man fstab-sync' for
details
nigdzie nie ma czegoś takiego…
Szukam poldkiem po pakietach – nie ma. Zaglądam do hal.spec
i dowiaduję się, że fstab-sync zostało usunięte ze źródeł. Zaglądam do
ChangeLog i dowiaduję się tylko tyle, że zostało usunięte. Ani słowa na temat
dlaczego i co w zamian. Na stronach Hala wyszukiwanie
hasła fstab-sync
nie pokazuje nic.
No pięknie… niech ja jeszcze się kiedyś jakąś ciekawą technologią
zainteresuję… Ciekawe, czy jak skonfiguruję udev, żeby mi robiło symlinki
dla urządzeń czytnika kart, to też to za miesiąc przestanie działać…
nie kracz 🙂
PolubieniePolubienie
fstab-sync to zło. Gnome-volume-manager+pmount to to czego pragniesz.. ew ivman
PolubieniePolubienie
Czy któreś z nich ułatwi mi montowanie urządzeń usb-storage na konsoli tekstowej? Klikanie mnie nie interesowało, a fstab-sync było "kompatybilne ze zwykły mount".
PolubieniePolubienie
Skonfiguruj regułki udeva, mam już kilka miesięcy takowe i nie przestały działać 🙂
A efekt jest taki, jak potrzebujesz
PolubieniePolubienie
Bartek: Wiem i tak właśnie zrobię. Miesiąc temu też miałem tak zrobić, a nie bawić się jakimś halem. Inna sprawa, że wtedy się to całkiem nieźle sprawdziło…
PolubieniePolubienie
Ano zniknął. Za to HAL udostępnia operację Mount().
Jak tak bronisz się przed aktualnymi trendy rozwiązaniami, to zrób sobie regułkę udev któr będzie miała RUN="zamountowanie urzadzenia" dla kart CF.
PolubieniePolubienie
ivman + pmount Ci pomoże wszędzie. Rozwiązanie niezależne od środowiska.
Ręczne montowanie jest naprawdę uciążliwe… Po co?
PolubieniePolubienie
smk: co jest uciążliwego w "mount /media/cf"? Szczególnie, że mite teraz do tego nie musi na komputerze działać nic poza udev. Żadnych Xów, żadnych gnome’ów. Jest lekko prosto i przyjemnie. Hala rzeczywiście niepotrzebnie w to mieszałem. Ivmana w PLD nie znalazłem.
Z drugiej strony… Hal wie o sprzęcie nieco więcej niż udev (UUID, labele itp.), więc może się jeszcze kiedyś z nim pogodzę.
PolubieniePolubienie
Właśnie to jest uciążliwe. Po co?
Wolę po prostu włożyć płytę i napisać "mplayer /media/dvd/costam.avi", a po zakończeniu po prostu nacisnąć Eject.
PolubieniePolubienie
A w momencie, gdy z montowaniem idzie coś nie tak (różne dziwne rzeczy są teraz na płytkach), to kombinować jak ten ficzer wyłączyć?
Poza tym ja nie o DVD, a o karcie Compact Flash. Nie mam przycisku eject w czytniku, a montować niczego w trybie "sync" nie mam ochoty (tak to dyskietki w DOS były obsługiwane ;-)). Skoro i tak musiałbym odmontowywać ręczenie, to czemu i ręcznie nie zamontować?
PolubieniePolubienie
Z aparatem robię tak samo. Jak tyko kopiowanie zdjęć się zakończy, to go odpinam.
A jeśli się coś nie chce zamontować samo, to przecież nikt mi nie zabrania zamontować ręcznie… 😉
PolubieniePolubienie