Zdjęcia na selwelku

No to zdjęcia, których

domagała się Krysia
,
już są na
selwelku,
znaczy się, na Tropku. I nie, nie leżą na nim, ani nie są przyklejone
taśmą klejącą. Po prostu przeniosłem tam
nasz album ze zdjęciami.

Ciekawe czy z zewnątrz da się to oglądać (nasze łącze do najwydajniejszych
nie należy)…

Jedna uwaga do wpisu “Zdjęcia na selwelku

Dodaj odpowiedź do cinnamon Anuluj pisanie odpowiedzi