Preview release (development versions) Opublikowane 25 Maj, 201221 marca, 2016 przez jajcus Mimo „tragedii” opisanej w ostatnim odcinku, wśród moich upraw można znaleźć i pozytywne akcenty: Podziel się:FacebookDodaj do ulubionych:Lubię Wczytywanie…
Kiedyś na ogródku mieliśmy, a i opędzlowałem wiele innych agrestowych krzaczków na działkach rodziny i znajomych… Więc, co-nieco o agreście wiem (np., że kłuje) 😉 PolubieniePolubienie Odpowiedz
Nie ma kolców, to fakt. Mam nadzieję, że te owoce są równie smaczne co agrest 😉 PolubieniePolubienie Odpowiedz
Owoce tego krzaczka wyglądają jak agrest 🙂
PolubieniePolubienie
@Krystek: Ty chyba agrestu nie widziałeś 😉
PolubieniePolubienie
A też hodujesz? 😛
PolubieniePolubienie
Kiedyś na ogródku mieliśmy, a i opędzlowałem wiele innych agrestowych krzaczków na działkach rodziny i znajomych… Więc, co-nieco o agreście wiem (np., że kłuje) 😉
PolubieniePolubienie
Nie ma kolców, to fakt. Mam nadzieję, że te owoce są równie smaczne co agrest 😉
PolubieniePolubienie