Leżymy sobie w łóżeczku… zaczynam dobierać się do żonki…
– O, stanął ci! – zauważyła żonka…
– A czemu nie miałby stanąć?
…
– A wiesz… z okazji naszej rocznicy… – żonce najwyraźniej jakiś nieprzyzwoity pomysł przyszedł do głowy – …moglibyśmy
sobie kupić… taki routerek WiFi?– To a’propos tej sterczącej antenki?
– Skąd wiesz?!
… i jakoś ta chwilowa zmiana tematu nie zepsuła nam nastroju… wręcz
przeciwnie, seks był znakomity :-)
Hmmmmmm……
Ważne, że atmosfera nie padła…
PolubieniePolubienie
😀 Świetne. Nie ma to jak budowanie romantycznego nastroju. Naprawdę 😉
PolubieniePolubienie
Stare przysłowie mówi :
Kobieta informatyka musi mieć USB 2.0 i Hotspot 🙂
a tak serio, świetna notka 🙂
PolubieniePolubienie
…jeśli na joggerze to skojarzenie informatyczne MUSI przebić wedwoje i miedzynimi, a jakże!
PolubieniePolubienie
No to dostałam prezent 😀 Piękny routerek i ma antenkę 😀
PolubieniePolubienie
No dobra, ale jaki ten router?
PolubieniePolubienie
To ja mam pytanie do Was w temacie WiFi i zdrowia. Interesowaliście się może bliżej tym zagadnieniem w aspekcie zdrowia. Bo ja po google (wifi i zdrowie) mam mętlik w głowie i zastanawiam się czy jednak nie postawić na kabel… 😦 ?
pozdr
PolubieniePolubienie
Darek: WiFi bardzo pozytywnie wpływa na zdrowie. Mobilność to mobilność — pozwala na ruch, a ruch to zdrowie… nie to co konieczność siedzenia na końcu kabelka… 🙂
Bo chyba w bajki o istotnej szkodliwości promieniowania nie wierzysz? A jeśli wierzysz, to mam nadzieję, że z telefonu komórkowego zrezygnowałeś — każde jego użycie napromieniowuje Cię znacznie bardziej niż przebywanie w zasięgu sieci WiFi.
PolubieniePolubienie
No właśnie, tylko można zacząć mnożyć teorie że telefonu używasz 8 x dziennie po 30 sek a wifi „sieje” 24h, zakładając że chcesz mieć stały dostęp, etc…
Ja nie jestem zwolennikiem teorii spiskowej, po prostu chciałem zainstalować w domu wifi, zacząłem czytać i trochę mam namieszane w głowie. Wiem, że zawsze znajdzie ktoś komu wszystko przeszkadza. W sieci pojawia się jednak coraz więcej artykułów na ten temat i zdania są podzielone. W innych krajach zaczynają się zastanawiać czy nie zabronić instalacji wifi w miejscach gdzie przebywają małe dzieci (one najbardziej chłoną wszelkie szkodliwości) a podsumowując temat na dzień dzisiejszy nie ma oficjalnych danych za lub przeciw, ponieważ nie ma żadnych badań na ten temat. Sam już nie wiem….. 😦
dziękuję że odpisałeś
pozdrowienia dla Ciebie i Twojej rodzinki!
PolubieniePolubienie
Cześć Jacku, kopę lat 🙂
Zajżę tu czasem jeżeli pozwolisz 🙂
PolubieniePolubienie