Coś mnie w nocy obudziło… patrzę na żonkę, a ona, z przerażeniem w oczach się
nerwowo rozgląda… Po chwili stwierdza:
– O, jestem w domu. A już się zastanawiałam czemu majtek nie mam.
Hmm… i co ja mam o tym myśleć?
Coś mnie w nocy obudziło… patrzę na żonkę, a ona, z przerażeniem w oczach się
nerwowo rozgląda… Po chwili stwierdza:
– O, jestem w domu. A już się zastanawiałam czemu majtek nie mam.
Hmm… i co ja mam o tym myśleć?
Dobrze jest. gorzej by było, gdyby powiedziała:
„O, jestem w domu. A już się zastanawiałam czemu majtki mam.”
;D
PolubieniePolubienie
Ja bym się bardziej martwił tym co ona taka zaskoczona, że w domu jest?
PolubieniePolubienie
Ech te imprezy w Karpaczu 😉
PolubieniePolubienie
;-P
PolubieniePolubienie
lol 😛
PolubieniePolubienie