Nieprzystosowany do życia wśród ludzi.

Zwykła impreza (z okazji moich urodzin), w miłym towarzystwie
(prawdopodobnie wśród moich najlepszych przyjaciół), raczej udana. Ale ja nie
dałem rady… w końcu uciekłem…

A już było tak dobrze… już od ponad miesiąca nie wykreciłem żadnego
numeru… ech… :-(

7 uwag do wpisu “Nieprzystosowany do życia wśród ludzi.

  1. Uciekać z własnych urodzin….ciekawe ciekawe….Pewnie wystraszyłeś sie że taki stary jestes:)

    Pozdrawiam

    P.S każdy z nas jest w pewien sposób poryty, ten który by nie był to by był dopiero szajbus..

    Polubienie

  2. Nie przejmuj się za bardzo, i tak długo wytrzymałeś.
    IMHO lepiej jednak uciec, niż nagle zacząć wszystkim psuć humor. Wiem co mówię niestety, do teraz niektórych spraw nie udało mi się odkręcić…

    Polubienie

Dodaj odpowiedź do zaba Anuluj pisanie odpowiedzi