Krysia od czasu, do czasu się dorywa do dużego komputera. Słychać
wtedy:
— cieba odpalić dżabela!
— odpalam dżabela!
— jeszcze tylko napisie komentarz!
— zepsułam dżabela!
— piszę komentarz!
Czasem za ciągnie któregoś rodzica do dużego komputera lub laptopa i:
— tu dżabeluj!
Dziecko ma też swój putel
— starą klawiaturę leżącą na stole.
Tam też dżabeluje
czasem. Ostatnio robiła porządki w zabawkach i na
dnie chomika
znalazła myszkę. Chyba nie potrafiła tego nazwać, ale jej
powiedziałem, że to myszka
(i nic więcej). Dziecię zaraz to wzięło i
wdrapało się na swoje krzesełko przy stole:
— dzidzia podłączy myśkę tu do putela!
Ciekawe jak długo potrwa zanim zacznie używać cjc :).
PolubieniePolubienie
Już rozróżnia tkabbera i CJC. Nie na każde okienko, czy kawałek tekstu na ekranie mówi "dżabel".
PolubieniePolubienie
To tatuś niech powoli już zbiera kasiore na kolejny komputer do domu :). Później będziecie zamiast wołać się z pokoju do pokoju, to pisać na Jabberze 🙂
PolubieniePolubienie
czyżby wyssała dżabela z mlekiem matki ? 😉
PolubieniePolubienie
Mój brat (lat 4) się w pełni orientuje już w standardowych widgetach kdeowych (i windowsowych), czyli normalnie już potrafi korzystać z międzymordzia. Filmy ogląda, po www łazi, wirtualne pulpity, odpalanie programów, wpisywanie swojego hasła przy logowaniu w kdm, pełny serwis (no – jeszcze tylko czytać nie umie).
PolubieniePolubienie
A mój 12-leteni brat nadal prosi mnie, żebym mu windowsa zaistalował… (w ramach co 2 miesięcznych porządków 😀 )
PolubieniePolubienie