słomiany wdowiec przedstawia: transport GG, wersja 2.0.0

Moje dziewczyny wyjechały dzisiaj do Bochni – na 10 dni, ale pewnie zobaczę je
wcześniej, bo mam zamiar tam zajrzeć w jakąś sobotę. Tymczasem ja zostałem słomianym wdowcem. 🙂
Najciekawsze jest to, że żona pojechała tam leczyć swoją alergię, a ja tutaj
siedzę zasmarkany i załzawiony… no cóż mam ograniczoną ilość urlopu,
a letnich wakacji sobie nie daruję.

Tak jak zapowiadałem, polska społeczność Jabbera z okazji Świąt dostanie
nowiutką wersję transportu GG. Wersja 2.0.0 już jest dostępne do ściągnięcia na
JabberStudio.
Nowości to:

  • Pobieranie listy kontaktów z serwera GG.
  • Listy kontroli dostępu (ACL) w pliku konfiguracyjnym.
  • Statystyki dostępne poprzez protokół opisany w
    JEP-0039.
  • Administratorzy mogą zobaczyć poprzez „browse” albo „disco” kto gdzie i jak
    jest podłączony.
  • Obsługa „disco”
    (JEP-0030).
  • Formularze do rejestracji, wyszukiwania oraz zmiany opcji transportu
    wykorzystujące jabber:x:data (
    JEP-0004).
  • Wszystkie komunikaty generowane przez transport (łącznie z komunikatami
    błędów oraz zawartością logów) mogą być tłumaczone na język wybrany przez
    użytkownika. Polskie tłumaczenie jest gotowe.
  • Zmiana hasła oraz danych w katalogu publicznym znowu działa.

Zmiany są dość duże i teoretycznie może być sporo błędów, ale przez kilka dni
testowania żaden się nie ujawnił. Życzę więc miłej zabawy. Jakby co, to czekam
na bugreporty. Acha, jeszcze jedno: wiele z nowych funkcji działa jedynie w
odpowiednio nowoczesnych klientach (które mają zaimplementowane odpowiednie
JEPy). W
tkabberze działa prawie wszystko.

W wersji 2.1.0 postaramy się dostosować transport to wymogów
JEP-0073: Jabber IM Basic 1.0.

6 uwag do wpisu “słomiany wdowiec przedstawia: transport GG, wersja 2.0.0

  1. Coś mi się zdaje że ciągle korzystałeś z niewłaściwej wersji przynajmniej libgadu.h. U mnie jggtrans kompiluje się prawidłowo z 1.0rc2 i 1.0rc3, a AFAIK smoku skompilował to bez problemu z aktualnymi snapshotami.

    Polubienie

Co o tym sądzisz?