Moje papryczki są już wszędzie… od Podkarpacia po Pomorze Zachodnie 😉
Poczta Polska podobno dała radę i dostarczyła dwie przesyłki jak należy (chociaż późno, bo wieczorem a w jednym przypadku trzymała w napięciu informując o dostarczeniu dopiero po południu następnego dnia). Jedna z paczek wyglądała tak:
Mnie z dwudziestu roślin zostało siedem. Plan jest taki, że zostawiam sobie pięć (każda inna), a dwie jeszcze czekają na zesłanie. Potencjalni chętni są, ale może sobie Tabasco zostawię, bo „moje” trochę tyrpnięte jest i nie wiem co z niego będzie (te „do zsyłki” też na zupełnie zdrowe nie wygląda).
A najciekawsze jest to, że niektóre roślinki już chcą kwitnąć: :-)
Rozkręcasz biznes? 😉
PolubieniePolubienie
Nieee… ja tak hobbystycznie…
Jak ktoś chce biznes robić, to raczej za inne roślinki się zabiera… 😉
PolubieniePolubienie
No wiesz, kto tam Cię wie, co Ty tam hodujesz ;D
PolubieniePolubienie
Planujesz przesadzić je do większych donic, te, które sobie zostawiłeś? Jak długo jeszcze mogą rosnąć w tych aktualnych pojemniczkach?
PolubieniePolubienie
@Krystek: tak, jeszcze trochę przesadzania mnie czeka.
Teraz te większe doniczki mają średnicę 17cm i w nich jeszcze przez parę tygodni mogą roślinki posiedzieć. Z tych mniejszych (11cm) zaraz po weekendzie przesadzę też do 17cm. Docelowo (następne, ostatnie przesadzanie) ma być co najmniej 25cm – ciekawe gdzie ja to postawię 😉
PolubieniePolubienie
Fajna sprawa. U mnie na parapecie siedzą pomidory i również czekają na przesadzenie. Ciekawe co z nich będzie. 🙂
Papryczki wymagają jakiś specjalnych warunków i traktowania?
PolubieniePolubienie
@SebaS86: tylko słońca, wody, ciepła i odrobiny miłości 😉
Właściwie to chyba najtrudniej było to wykiełkować i utrzymać te malutkie siewki, gdy za oknem była zima, teraz to już samo rośnie 😉
PolubieniePolubienie
Moje pomidory wyrosły z zapomnianej połówki pomidora pozostawionej w lodówce, więc chyba nawet im się tam podobało. 😉
A jak z miejscem? Docelowa doniczka zmieści się na parapecie, czy rozsad wyląduje na działce?
PolubieniePolubienie
25-centymetrowe się jeszcze raczej zmieszczą na parapecie, a jeśli zdecyduję się na większe (raczej tak w przypadku Cayenne i Habanero), to będę musiał je postawić na czymś dalej. Na szczęście mam jeszcze sporo miejsca w biurze 🙂
PolubieniePolubienie
Tam kwitnąć… Mi już truskawki na tarasie owocują 🙂
PolubieniePolubienie