Czerwonych jeszcze nie, ale zielone już od jakiegoś czasu zjadam. Dzisiaj np. było guacamole z ostatnią zieloną z lodówki – trzeba było najpierw to wykończyć, zanim za dojrzałe się wezmę. Chilli con carne z własnego chilli już też było.
Jajcuś, te papryczki wyglądają świetnie, a podejrzewam, że smakują jeszcze lepiej 😀 Skłoniłeś mnie do tego, aby w najbliższych dniach dogodzić sobie i wyjść do gdańskiego Pueblo.
Jakie ładne 🙂 Wrzucałeś je już do garnka?
PolubieniePolubienie
Czerwonych jeszcze nie, ale zielone już od jakiegoś czasu zjadam. Dzisiaj np. było guacamole z ostatnią zieloną z lodówki – trzeba było najpierw to wykończyć, zanim za dojrzałe się wezmę. Chilli con carne z własnego chilli już też było.
PolubieniePolubienie
Jajcuś, te papryczki wyglądają świetnie, a podejrzewam, że smakują jeszcze lepiej 😀 Skłoniłeś mnie do tego, aby w najbliższych dniach dogodzić sobie i wyjść do gdańskiego Pueblo.
PolubieniePolubienie