Koval: Ja podkręcałem na komputerze tylko trochę ekspozycję i/lub nasycenie barw w niektórych zdjęciach.
A co dokładnie rozumiesz przez „nie wygląda tak jak bym chciał”? Może być balans bieli, może być coś innego. Sam widzę, że trudno się śnieg fotografuje i ze swoich fotek też zadowolony nie jestem (z paru sesji wszystkie poszły „do kosza”).
@jajcuś ten śnieg jakis taki ciemny wychodzi, a jak doświetle śnieg to wychodzi niebo prześwietlone… nienawiedze na fotkach bialego nieba… niestety zimą trudno trafić na zupełnie niebieskie jak latem
No niestety, tak jest. Jak patrzysz własnymi oczami, to czy spojrzysz na śnieg, czy na niebo, to ci się „przesłona” odpowiednio ustawia i jedno i drugie widzisz jak trzeba. Aparatem próbujesz złapać wszystko jednym ustawieniem ekspozycji. Pozostaje spróbować znaleźć jakieś optimum, użyć jakiś filtrów (chociażby szarego połówkowego), albo poprawić na komputerze. Dobrzy fotograficy pewnie mają swoje sposoby 🙂
Wiosną/latem to nawet komórką mi dość przyzwoite zdjęcia wychodziły, ale to się skończyło gdy przyszła jesień i zabrała światło. Zimę lubię, potrafi być naprawdę ładna… tylko sfotografować to piękno ciężko… 😦
mi dobre zdjęcia wyszły po świetach wtedy gdy użylem statywu, ale przy -10C to hardcore bo ręce są bliskie odpadnięcia po 15 min trzymania metalowego statywu
Koval: jeżeli chodzi o śnieg to czasem wychodzi ok, czasem zbyt niebieski, czasem zbyt żółty, czasem szary bez kontrastu. W większości przypadków to kwestia balansu bieli. Rób zdjęcia w RAW. Każdy RAWer potrafi pięknie korygować balans bieli (i nie tylko). Jeżeli natomiast zdjęcia są wyprane z kontrastu to zazwyczaj wystarczy rozciągnąć histogram przy pomocy levels.
Co do prześwietalania nieba to sposób jest prosty. Robisz dwie fotki: pierwszą tak aby dobrze wyszedł krajobraz i prześwietlone niebo. Potem podnosisz obiektyw i pstrykasz niebo o poprawnej ekspozycji. Ładujesz oba do porgramu graficznego jako warstwy i paroma ruchami myszki masz poprawną ekspozycje całości.
RAW daje dużo więcej niż możliwość korekcji ekspozycji 🙂 Ja osobiście od kiedy mam taką opcję to pstrykam tylko w RAW. Inna sprawa, że fotograf ze mnie póki co jak z koziej dupy trąba 🙂
Ja próbowałem bawić się RAWami, ale odniosłem wrażenie, że jak sam zabieram się za „wywoływanie”, to otrzymuje gorszy efekt niż wychodzi jpeg z aparatu, a ile się przy tym na męczę. I do tego, ta przerażająca liczba opcji w UFRaw… 😉
A do poprawienia ekspozycji o 0.4, to i JPEG w F-Spocie wystarczy.
ja u siebie mam coś chyba z balansem bieli. u mnie śnieg nie wygląda tak jak bym chciał – szczególnie jak robię pejzaż
PolubieniePolubienie
Koval: Ja podkręcałem na komputerze tylko trochę ekspozycję i/lub nasycenie barw w niektórych zdjęciach.
A co dokładnie rozumiesz przez „nie wygląda tak jak bym chciał”? Może być balans bieli, może być coś innego. Sam widzę, że trudno się śnieg fotografuje i ze swoich fotek też zadowolony nie jestem (z paru sesji wszystkie poszły „do kosza”).
PolubieniePolubienie
@jajcuś ten śnieg jakis taki ciemny wychodzi, a jak doświetle śnieg to wychodzi niebo prześwietlone… nienawiedze na fotkach bialego nieba… niestety zimą trudno trafić na zupełnie niebieskie jak latem
PolubieniePolubienie
No niestety, tak jest. Jak patrzysz własnymi oczami, to czy spojrzysz na śnieg, czy na niebo, to ci się „przesłona” odpowiednio ustawia i jedno i drugie widzisz jak trzeba. Aparatem próbujesz złapać wszystko jednym ustawieniem ekspozycji. Pozostaje spróbować znaleźć jakieś optimum, użyć jakiś filtrów (chociażby szarego połówkowego), albo poprawić na komputerze. Dobrzy fotograficy pewnie mają swoje sposoby 🙂
PolubieniePolubienie
na szczęście zima krótka… zdecydowanie sprzyjają mi warunki wiosenne-letnio-jesienne… stąd też zawsze daje fotki z zimy na czarnobiało
PolubieniePolubienie
Wiosną/latem to nawet komórką mi dość przyzwoite zdjęcia wychodziły, ale to się skończyło gdy przyszła jesień i zabrała światło. Zimę lubię, potrafi być naprawdę ładna… tylko sfotografować to piękno ciężko… 😦
PolubieniePolubienie
mi dobre zdjęcia wyszły po świetach wtedy gdy użylem statywu, ale przy -10C to hardcore bo ręce są bliskie odpadnięcia po 15 min trzymania metalowego statywu
PolubieniePolubienie
Wiem coś o tym – fotografowałem fajerwerki w sylwestrową noc 🙂
PolubieniePolubienie
Koval: jeżeli chodzi o śnieg to czasem wychodzi ok, czasem zbyt niebieski, czasem zbyt żółty, czasem szary bez kontrastu. W większości przypadków to kwestia balansu bieli. Rób zdjęcia w RAW. Każdy RAWer potrafi pięknie korygować balans bieli (i nie tylko). Jeżeli natomiast zdjęcia są wyprane z kontrastu to zazwyczaj wystarczy rozciągnąć histogram przy pomocy levels.
Co do prześwietalania nieba to sposób jest prosty. Robisz dwie fotki: pierwszą tak aby dobrze wyszedł krajobraz i prześwietlone niebo. Potem podnosisz obiektyw i pstrykasz niebo o poprawnej ekspozycji. Ładujesz oba do porgramu graficznego jako warstwy i paroma ruchami myszki masz poprawną ekspozycje całości.
PolubieniePolubienie
@hawk tak własnie robie. uzywam rawów bo one daja +/- 2 poziomy ekspozycji. przekonałem sie do nich niedawno.
PolubieniePolubienie
RAW daje dużo więcej niż możliwość korekcji ekspozycji 🙂 Ja osobiście od kiedy mam taką opcję to pstrykam tylko w RAW. Inna sprawa, że fotograf ze mnie póki co jak z koziej dupy trąba 🙂
PolubieniePolubienie
ja im więcej robie zdjęć to widzę więcej ze wiem mnie jednym słowem – wiem że nic nie wiem
PolubieniePolubienie
Ja próbowałem bawić się RAWami, ale odniosłem wrażenie, że jak sam zabieram się za „wywoływanie”, to otrzymuje gorszy efekt niż wychodzi jpeg z aparatu, a ile się przy tym na męczę. I do tego, ta przerażająca liczba opcji w UFRaw… 😉
A do poprawienia ekspozycji o 0.4, to i JPEG w F-Spocie wystarczy.
PolubieniePolubienie