Faktury od UPC

Dzwoni teściowa, że nie może faktur za Internet i kablówkę, poprosiła
więc swoją córkę o pomoc… Ika zalogowała
się ze swojego laptopa do systemu w imieniu teściów… Faktury znalazła,
ale też poległa przy próbie pobrania. Zawołała mnie…

I co widzę?

  • Po pierwsze flashową aplikację wyświetlającą listę faktur
    i podgląd faktury… Przecież wystarczyłaby tabelka w HTML z linkami do
    dokumentów. Nie każdy i nie wszędzie musi mieć działającego Flasha.
  • Po kliknięciu w Fakturę elektroniczną przeglądarka krzyczy, że
    potrzebna Java. No, widać Flash to za mało. U Iki plugin Java był, ale nie
    działał (znany błąd w Javie, trzeba było export
    LIBXCB_ALLOW_SLOPPY_LOCK=1
    zrobić, żeby zadziałał).
  • Gdy już Java nam ruszyła, to nas zapluła komunikatami o nieprawidłowym
    certyfikacie. Pół biedy, że nieznany wystawca (może mamy braki w bazie CA),
    ale certyfikat był najwyraźniej przeterminowany!
  • Po uruchomieniu aplikacji częściowo wyjaśniła się zawiłość procedury
    – aplikacja sprawdza kwalifikowany podpis na fakturze.
    Więc to pewnie próba dostosowania się do przepisów o fakturach
    elektronicznych. Tyle, że jaki sens ma sprawdzanie kwalifikowanego podpisu
    aplikacją ściągniętą z sieci, samą podpisaną wadliwym, niekwalifikowanym
    podpisem?
  • W aplikacji opcja Pokaż PDF nie zadziałała. Pojawił się jakiś
    komunikat Command not found.
  • Zapisz zadziałało, ale próba otworzenia pliku w Evince skończyła
    się masą komunikatów o błędach w pliku i co najmniej dziwnym obrazem (od biedy
    przeczytać się dało, ale na poczcie takiego kwitku wpłaty raczej nie przyjmą).
    W Acrobat Readerze jednak plik odczytał się prawidłowo.

Jednym słowem: FAIL. Dawno takiego bubla nie widziałem. Właściwie klienci
UPC powinni firmę zaskarżyć, jeżeli to rzeczywiście jest jedynym sposobem
dostarczania im faktur.

W praktyce wystarczyłaby prosta strona HTML z linkami do plików PDF
(prawidłowych). Może nie spełniła by wymogów przepisów o fakturach
elektronicznych, ale dla indywidualnych klientów to nie takie ważne. Po
cholerę więc takie kombinacje?!

11 uwag do wpisu “Faktury od UPC

  1. Że to pobieranie faktur jest dość uciążliwe to przyznaję… ale ja jeszcze nie miałam nigdy aż takich problemów z wyświetleniem/pobraniem, natomiast w evince odkąd pamiętam się źle wyświetla 😛

    Polubienie

  2. matipl: w Plus indywidualni klienci mogą wybrać „rachunek elektroniczny” i wtedy mogą ściągać sobie „faktury” i drukować u siebie, ale już firmy nie mają takiej możliwości: po prostu według naszego głupiego prawa, a przynajmniej według interpretacji urzędów, faktura wydrukowana na drukarce odbiorcy, a nie wystawcy, nie jest ważnym dokumentem księgowym. Muszę dostać papierowy „oryginał”, albo wersję elektroniczną podpisaną kwalifikowanym podpisem elektronicznym (na papierze żaden podpis nie jest potrzebny).

    Polubienie

  3. W tych fakturach upc ja zwykle daję prawym klawiszem na „pseudo-linku” wybieram „copy link” i doklejam skopiowaną treść do tego co już mam w pasku adresu.

    Z wyświetlaniem to jest chyba kwestia czcionek jakichś. Nie tak znowu dawno ich faktury wyświetlały się nie najgorzej pod evince i jeszcze lepiej pod epdfview, teraz w obu jest jakiś postrzępiony obraz. Zastanawiam się dlaczego właściwie nie mogą mi tych faktur na mejla wysyłać…

    Polubienie

  4. Ja to jest, że faktura za telefon/internet (jak dla mnie naprawdę mało istotny dokuent) wydrukowana na drukarce odbiorcy nie jest ważna, ale już potwierdzenie przelewu z banku online (podejrzewam, że sprawa bardziej istotna), rownież wydrukowane na drukarce odbiorcy jest ważne?

    Polubienie

  5. anoriell: To proste: za pierwszy przypadek odpowiadają państwowi urzędnicy (którym np. dostawcy „podpisu elektronicznego” „wytłumaczyli”, jak ważne jest, żeby faktura przesłana elektronicznie miała taki podpis), za drugi: prywatne firmy (którym zależy na efektywności prowadzenia działalności i zadowoleniu ich klientów).

    Polubienie

  6. Zawsze można zrezygnować z faktur elektronicznych w UPC i znów się będzie dostawało papierowe (taką możliwość daje prawo w naszym porąbanym kraju).

    UPC jednak w regulaminach promocji automatycznie daje klauzulę o fakturach elektronicznych więc rezygnacja z faktur elektronicznych oznacza rezygnację z promocji.

    Polubienie

  7. Jajcuś – ja przez parę miesięcy korzystałem z faktur elektronicznych plusa – ale taki badziewnie działającego serwera WWW to już dawno w poważnej niby firmie nie widziałem. Ciągłe pytania o hasła (łącznie z SMSem), po kliknięciu czekanie parę minut na reakcję… potem już tylko pół dnia na wyłączenie tej cudownej opcji – niech wycinają te lasy i przysyłają mi papierzaście 😀

    Polubienie

  8. Pozwolę sobie odświeżyć temat – podobno można wystawiać faktury VAT w formie elektronicznych dokumentów, które nie są opatrzone podpisem elektronicznym (ani też nie są wymieniane w ramach systemu EDI) pod warunkiem, że wystawca i odbiorca zgodzili się wcześniej w umowie dot. konkretnej usługi, iż w taki sposób będą wymieniać się dokumentami. Wcześniej jednak strona wystawiająca faktury powinna poinformować o tym „swój” Urząd Skarbowy.
    Takie informacje otrzymałem w rozmowie z pracownikiem US przy okazji dyskusji dotyczącej przepływu dokumentów między firmami (niekoniecznie klientami indywidualnymi). Jednak nie znalazłem tego w żadnych przepisach, więc nie jestem pewien czy to prawda. Czy ktoś wie jaka ustawa lub rozporządzenie reguluje kwestie e-faktur? I czy podpis elektroniczny w Polsce jest popularny?

    Polubienie

Co o tym sądzisz?