Blogfrog?

Wczoraj, przeglądając statystyki, zauważyłem że na mojego bloga ktoś
wchodzi z blogfrog.pl. Postanowiłem
sprawdzić co to takiego i podwójnie się zaskoczyłem:

  • Mam tam konto (Firefox podpowiedział hasło) i najwyraźniej samodzielnie
    zarejestrowałem tam kiedyś swojego bloga (zupełnie tego nie pamiętam).
  • Sporo moich wpisów jest tam oceniona, najwyraźniej przez więcej niż jedną osobę – ktoś tego używa.

Z ocen jednak mały dla mnie pożytek, bo wszystkie sprowadzają się właściwie
do przeciętny. Postanowiłem zobaczyć jak tam wyglądają inne znane mi
blogi… i właściwie żadnego nie znalazłem. Chyba jednak aż taki popularny ten
serwis nie jest…

12 uwag do wpisu “Blogfrog?

  1. Jak pisałem Blogfrog jest popularny – często widzę klikalne zielone gwiazdki na joggerowych blogach. Natomiast u Ciebie ich nie widzę… Co do systemów ocen – niestety nie ma standardu i minimalna ilość ludzi używa (IMO żeby miało sens, to z 30% musiałoby klikać oceny), więc OKDR to.

    Polubienie

  2. rozie: Gdybym miał u siebie te gwiazdki, to nie dziwiłbym się, że ktoś w nie klika (ktoś w końcu by kliknął), ale ktoś mi te oceny wystawia w samym serwisie blogfrog, czyli albo tam czyta moje wpisy (bardziej prawdopodobnie), albo specjalnie tam wchodzi, żeby jakiś wpis ocenić…
    No chyba, że to jakieś takie małe oszustwo ze strony serwisu blogfrog i jakoś oceny są automatycznie ustawiane, żeby serwis wyglądał na bardziej żywy. Raczej wątpię w tę teorię spiskową.

    Zastanawiałem się nad dodaniem gwiazdek do oceniania tutaj, ale skoro serwis ten nie jest powszechnie używany, to co mi po takiej ocenie? Szczególnie, że wątpię, żeby w to klikali Ci, których ocena jest dla mnie istotna. Chyba lepiej polegać na komentarzach. No i pisać dalej dla siebie, a nie „pod publikę”.

    Polubienie

  3. Link do mojego wpisu wisiał na głównej Blogfroga kilka dni i miałem łącznie 4 wejścia od nich.
    Obrazka (widżetu, tfu) od nich nie mam u siebie. Ale w wolnej chwili spróbuję dla testu.
    Nie wiem jak to jest liczone, ale może ilość się nie zgadza we własnych statystykach, bo wpisy są w ramkach podobnie jak na Wykopie…

    Ale, ogólnie, jak wszędzie, tylko najpopularniejsze blogi mają czego szukać w statystykach.
    Według mnie te serwisy mają niewielkie wzięcie. Bo ile osób czyta przez agregatory?
    Taki blognews.pl mam wrażenie padł już jakiś czas temu — teraz jest info o przerwie technicznej — i już się nie podniesie.

    Polubienie

  4. lemiel: blognews.pl padł, bo wystartowali z tą nową inicjatywą. Przy czym ogólnie ta firma mi się mało podoba – a to wpisy sponsorowane jak na krytykach (jak ktoś ma bloga na swoim hostingu to IMO nie a sprawy, ale na serwisach typu jogger nie powinno to mieć miejsca), a to przywłaszczanie sobie wpisów bez zgody autorów (AKA kradzież)… Śmierdzi.

    Polubienie

  5. rozie: Gdzie oni sobie przywłaszczali wpisy? AFAIK cytowali tylko fragment i zawsze był link do źródła. W czym to gorsze od „przywłaszczania” przez Google? No chyba, że omijali ograniczenia robots.txt i <meta name=„robots”…/> (to są mechanizmy za których pomocą autorzy blogów mogą zaznaczyć, że nie życzą sobie automatycznego przetwarzania ich strony).

    Polubienie

  6. Jajcuś: Dokładnie wtedy. Czasem był fragment, czasem całość (jak krótki wpis). Zamieszczenie fragmentu i podanie linku do źródła nie oznacza, że jest to legalne. W szczególności autor może nie wyrazić zgody na zwielokratnianie w formie elektronicznej. A Google jednak trochę inaczej działa i inne funkcjonalności oferuje… Wystarczyło wysłać linka (lub 2 linki) do autorów – kliknięcie jednego to ‘zezwalam’, drugiego ‘nie zezwalam’. Bo jak ktoś znajdzie Twój adres w sieci i dopisze go do listy mailowej (z której możesz się wypisać), lub wielu list, to szczęśliwy nie będziesz, prawda? Klasyczny opt-in vs. opt-out.

    Polubienie

  7. Dodałem u siebie gwiazdki do klikania.
    Ktoś chyba klika, bo po kilku ostatnich wpisach moje miejsce w ranking i „ocena bloga” skokowo się zmieniały.
    W momencie dodawania gwiazdek miejsce w rankingu było tuż poniżej 3000, a teraz jest to ponad 437.
    Ale Sznik jest 78 na liście TOP, kwestia czasu…

    Ma to jednak wadę, bo, popularność Joggera jest nieco mniejsza niż Bloxa i brak efektu skali ze względu na ilość piszących.
    Dochodzi jeszcze to, że RSSy nie są skanowane na bieżąco, więc gwiazdki się nie pojawiają od razu, tylko dopiero po zindeksowaniu RSSa, czyli klikający na bieżąco w link powiadomienia na Jabberze go nie widzą…

    I przepraszam za odświeżenie wątku, ale chciałem jakoś podsumować…

    Polubienie

Dodaj odpowiedź do lemiel Anuluj pisanie odpowiedzi