Buuu… książka zepsuta

Gdy już prawie doczytałem do końca książkę, która wczoraj przyszła z Amazon.com,
to okazało się, że książka jest zepsuta. Brakuje jej stron 235 – 266.
Zamiast tego mam dwa raze stront 203 – 235. Wcięło kawałek ostatniego
rozdziału, cały appendix a i część appendix b.
:-(

Teraz ciekawe co mi w takiej sytuacji ta, prawdopodobnie największa na
świecie, księgarnia zaproponuje…

18 uwag do wpisu “Buuu… książka zepsuta

  1. kalma: Wyobraź sobie, że nie czytałem w godzinach pracy. Dzisiaj dzielnie się wstrzymywałem, na szczęście część roboty trzeba było przenieść na wieczór (w ‘business hours’ się klientom serwerów nie wyłącza) 🙂

    Polubienie

  2. Kupiłem książkę w Empiku i dałem ją w prezencie. Okazało się, że nie ma kilkudziesięciu stron (są za to podwójnie te same), ale ponieważ wywaliłem paragon (kupowałem w realu), a książki też nie mam to wysłałem tylko do nich maila, żeby zobaczyli czy to nie jest czasem problem z całym nakładem. Nie raczyli odpowiedzieć.

    Polubienie

  3. Ale wałek 🙂 Pytanie z ciekawosci – ile czekales na paczke z Amazona? Zamowilem 12 lutego, wyslali 3 dni pozniej, do dzis nie doszlo – same ksiazki, wiec clo nie zatrzymalo. Zaczynam sie obawiac, ze ktos z poczty ma ucieche…

    Polubienie

  4. Ze zbyt dużej ilości tego typu usług nie korzystałem ale z amazonu regularnie dostaję przesyłki przed czasem (na tydzień/dwa przed najwcześniejszą datą jaką wyznaczą – czyli dwa/trzy przed ostatecznym terminem).

    Polubienie

  5. Góra pocztyWczoraj, po powrocie z południowego spacerku, znalazłem w skrzynce awizo na
    dwa polecone. Trochę mnie to zaskoczyło, bo jedyna przesyłka, której się spodziewałem,
    to nowa książka z Amazon.
    Cokolwiek to było, to wczoraj już nie miałe[[…]

    Polubienie

Co o tym sądzisz?