Jesień Linuksowa tuż tuż…

Jesień Linuksowa już za trzy tygodnie.
105 osób zapisanych, ale na razie tylko 54 potwierdzonych. Na liście tylko jedna
kobieta. :-( Dobrze, że żona nie z tych co się czują bardzo źle w roli rodzynka.
A’propos żona… są w tym Lewinie Kłodzkim jakieś konie? ;-)

Tym razem szykuje się bezstresowy odpoczynek – mój wykład przegrał w wyborach, pewnie dlatego, że
zapomniałem umieścić słowa hacking w tytule. ;-) Może to i lepiej.

Ktoś jeszcze się wybiera?

30 uwag do wpisu “Jesień Linuksowa tuż tuż…

  1. Bugi masz na stronie caaałe duźo 😉

    Co do jesien ja się nie wybieram z wielu przyczyn – miedzy innymi dla tego że mogę być za mało open source i chcieć wziąć kopnąć paru do pracy a nie robienia kolejnej kodpowiednika czegoś tam.

    Polubienie

  2. Ja wprawdzie zostałam zaproszona do opowiedzenia czegoś o LaTeX-u, ale niestety w tym czasie prowadzę warsztaty na ten temat u mnie w pracy i się nie zjawię. Obiecali, że następnym razem odezwą się wcześniej
    (tym razem było to kilka dni przed terminem zgłaszania referatów). 🙂

    Ale bawcie się dobrze i czekam na obszerną relację!

    Polubienie

  3. diablo.kuba – ale wiesz że trzeba przyjechać z opiekunem jeżeli nie masz 18 lat? :p

    A Wioletka nie mieszka w samym Lewinie, tylko troszkę obok, więc trzeba by było się wysilić żeby do niej trafić.

    Polubienie

Co o tym sądzisz?