Admin łajza

Lagi na łączu, strzałka do góry (historia poleceń basha) oraz
nieostrożność i problem gotowy – rm * w katalogu
z ważnymi plikami. Na szczęście nie było w nich nic ostatnio zmieniane,
a i Bacula się spisał. W ciągu kilku minut plik wróciły na miejsce.
:-)

Tylko czemu akurat w ciągu tych paru minut graficzka postanowiła mi zrobić
sesje zdjęciową? Potem narzeka, że minę na zdjęciach mam jakąś niewesołą…

20 uwag do wpisu “Admin łajza

  1. Pokaż zdjęcia 😉
    Ja się ostatnio miałem podobną zabawę z jednym userem:
    U: dobra, to odpal teraz windowsa
    D: Yyyy, eeee, no nie da się.
    U: No jak to się nie da? Przecież jest na C:
    D: Nie ma C:, przecież kazałeś mi sformatować pierwszą partycję.
    U: Nie pierwszą, tą mniejszą.
    D: Pierwsza jest tą mniejszą…
    Na szczęście się w końcu dogadaliśmy, że o dobrą partycję chodziło, ale minę też miałem niewesołą wtedy…

    Polubienie

  2. Zdjęcia pokaże… ale serwerowni, nie swoje ;-P
    A i dobrze się stało, że sobie coś skasowałem. Backupy należy regularnie testować, a ja ciągle nie mogłem się za to zabrać. Teraz wiem, że przynajmniej 10 plików można z nich odzyskać 😉

    Polubienie

  3. Jajcusiu, na razie nici z herbatki u Was, bo w ogole nie pojechalam do Gliwic. Nie dalo rady. Nawet nie mam porzadnego dostepu do neta, zeby Ci zostawic wiadomosc na jabberze.

    Jak kiedys bede w G. to sie na pewno odezwe, obiecuje. I do Berlina zawsze tez Was zapraszam. W nowym mieszkaniu jest duzo miejsca dla gosci. 🙂

    Polubienie

  4. Czy ma ktoś (za odpowiedzi "tak, ktoś ma" dziękuję) homedir w svnie? Tak, żeby commity robiły się najlepiej co 5 sekud? Dzisiaj skasowałem sobie efekty pracy od początku tygodnia i części piątku.

    Polubienie

  5. Alchemyx: my się dorobiliśmy streamera, przybyło danych do backupowania, a ja nie miałem ani czasu ani ochoty przystosowywać do tego jnbackup… wolałem tym razem wziąć jakieś gotowe rozwiązanie.

    Polubienie

  6. Niestety, tylko DDS-4 (20/40 GB), więc kilka razy w tygodniu muszę tasiemki zmieniać. Ale tasiemka z dala od serwera wydaje mi się pewniejsza niż np. dysk w maszynie która może paść razem z nim.

    Polubienie

  7. Ja jakieś 4 lata męczyłem. 🙂
    Ale jak wymęczyłem, to od razu SAN w komplecie dostałem. 😀

    Jeśli serwerownia by spłonęła, to brak backupu z ostatniego miesiąca byłby tak znikomym problemem, że… 😉

    Polubienie

Co o tym sądzisz?