O to jak wygląda mój serwerek, o którym ostatnio kilka razy wspominałem:
Ładny, prawda? Niestety, dla jako-takiej funkcjonalności, trzeba było
trochę dziur w obudowie zrobić, więc z drugiej strony wygląda on tak:
Oto co jest w środku:
- Płyta główna Mini-ITX: VIA EPIA-M
- Procesor: VIA EDEN 600 MHz (Samuel 2)
- Chipset: VIA CLE266 / VT8234
- Grafika: CastleRock z dekoderem MPEG-2 i TV-Out (raczej
się zmarnuje) - Audio: VT1616
- LAN: VIA VT6103 (Rhine-II)
- USB 2.0, Firewire
- Zasilacz Mini-ITX: ACHME 200W (nie wiem po co mi tak dużo)
- Dysk twardy: Seagate Barracuda 40GB
- Dodatkowa karta sieciowa: coś na RTL-8139
A wygląda to tak:
Zdjęcie jest odrobine nieaktualne — przed wstawieniem serwerka na
miejsce dolutowałem do włącznika Power
kondensatorek, co by nie trzeba
było serwerka odpalać ręcznie po każdym chwilowym zaniku zasilania.
A serwerek w pracy, na swoim miejscu, wygląda tak:
opiszesz teraz przygode z budowa tak, jak obiecales? 😉
PolubieniePolubienie
brawo za pomysłowość, a przy okazji orginalnego i co by nie było, ekologicznego wykonania 🙂
PolubieniePolubienie
Czy ja dobrze widzę czy dysk pracuje do góry nogami? Proponuję obrócić skrzynkę inaczej może się zdarzyć że szybko pożegnasz się z dyskiem.
Pomysł na obudowę jest zajefajny 🙂
PolubieniePolubienie
obudowa spartańska, choć w końcu nie o to w niej chodzi 😉
uważaj tylko, żeby drewno nie zaczęło gnić, może jakiś impregnant lub inna chemia?
PolubieniePolubienie
dlaczegóż, ach dlaczegóż fotki sie u mnie nie wyświetlają?
PolubieniePolubienie
Właściwie to chciałem się w sumie zapytać jak ten dysk jest zamocowany?
PolubieniePolubienie
DoomHamer: a co tu jest do opowiadania?
Digi: a bo ja to wiem, gdzie dysk ma górę a gdzie dół? W każdym razie dysk pracuje w odwrotnej pozycji niż go widać na zdjęciu, a etykiety ma z dwóch stron.
psz: zdaje się, że skrzynka z której to robiłem już była impregnowana.
DoomHammer: popsułeś coś 😉
klausa: znalazłem gdzieś blachę do mocowania dysku z jakiejś starej obudowy. Ta blacha to taki ceownik, krótszy od dysku. Dysk jest przykręcony bokami do "ramion" tej blachy, a "grzbiet" blachy jest przykręcony czterema śrubkami do skrzynki.
PolubieniePolubienie
Digi: właśnie spojrzałem do specyfikacji dysku:
„Note. You can mount the drive in any orientation. Usually it is mounted with the circuit board down.”
Więc raczej nie mam się czym martwić. Większym problemem jest IMHO podnoszenie pokrywy (z przyczepionym dyskiem) przy działającym dysku, ale gdy robi się to delikatnie, to nie powinno być problemu (mam nadzieję).
PolubieniePolubienie
Mniut. 😀
Obudowa wypas. 🙂
PolubieniePolubienie
Zasadniczo dyski powinny móc pracować w dowolnej pozycji, a bo to człowiek wie do jakiej obudowy to wstawi? Na przykład niektóre stacje robocze Della można stawiać zarówno w pionie jak i w poziomie, tylko się obraca logo firmy na przedniej ściance do odpowiedniej pozycji ;>
PolubieniePolubienie
Jajcuś: jeśli masz tak napisane znaczy producent przewidział możliwość takiej pracy.
Tym niemniej z moich obserwacji wynika że dyski pracujące elektroniką do dołu są o wiele mniej awaryjne od tych pracujących w pozycji odwrotnej. AFAIR ma to jakiś związek z konstrukcją łożysk.
PolubieniePolubienie
Fajowy.
Ja muszę w swoim 'serwerku' zrobić coś z kablem zasilającym od ATX, bo się najzwyczajniej w świecie 'przepala' na styku. 😉
Też mam podobną obudowę drwenianą, trzymam w niej części komputerowe. 😉
PolubieniePolubienie
psz: przy temperaturze jaka pewnie powstaje od działających komponentów komputera to pudełko raczej spruchnieje na wiór niź spleśnieje 😉
PolubieniePolubienie
a co wy na to?
http://blogga.ru/2005/09/12/wooden_comp/
ladne nie?
PolubieniePolubienie
No, nawet nieco ładniejsze od mojego 😉
PolubieniePolubienie