Okazało się, że jest gdzieś robota (jednorazowa, krótkoterminowa) dla admina.
Ktoś polecił mnie i dzisiaj dostałem majla od zleceniodawcy. A w nim trzy
pytania:
- are you familiar with Debian?
- are you familiar with Gentoo?
- are you a perl guru?
Moja odpowiedź, to oczywiście trzy razy nie
. No cóż… może innym
razem… ;-)
#1 Tak
#2 Tak
#3 Frozen Bubble 🙂
PolubieniePolubienie
Ja przedwczoraj dostałem:
My dynamic client that works with many big brands is looking for a young web developer with good html and xhtml.
This is an immediate contract requirement in Hampshire by the coast. The interview is tomorrrow (Friday afternoon) in
Hampshire.
You will pick up valuable experience and be paid £15 an hour.
Szkoda, tylko, że miałem 20zł w portfelu i byłem jakieś 1.5k km od Hampshire (strzelam, nie pamiętam jaka jest dokładna odległość 😉
PolubieniePolubienie
Te wymagania z perla mnie też wkurzają.
PolubieniePolubienie
No nie? Taki martwy (i do tego brzydki) język…
PolubieniePolubienie
Bartek: wiedziałem, że się odezwiesz 😉
PolubieniePolubienie
Perl, perl, perl, coś mi to mówi, to takie owoce, tak? 😉
PolubieniePolubienie
Ja tam perla znam i lubię, zwłaszcza do skryptowania automatyki serwerowej się przydaje (kiedy na starych debianach jest prehistoryczny i nieużywalny python)
PolubieniePolubienie
TAK
NIE
TAK
Znaczy się perl -e 'print join("\n", qw(TAK NIE TAK));'
PolubieniePolubienie