Masakra…

Narzędzia: śrubokręt, młotek, brzeszczot, siekiera i słomka.

  1. Wydłubujemy mu oczy śrubokrętem.
  2. W jedną tak zrobioną dziurę wbijamy słomkę i wydmuchujemy przez nią płynną
    zawartość.
  3. Robimy nacięcie brzeszczotem, mniej-więcej w środku obiektu.
  4. W nacięcie wkładamy ostrze siekiery, a drugą jej stronę uderzamy
    młotkiem.
  5. Gotowe! Teraz już można wyjadać smakowity miąższ.

To oczywiście wypróbowana metoda otwierania orzecha kokosowego.
:-) Właściwie, to zmodyfikowana wypróbowana metoda — słomki
użyłem po raz pierwszy, ale dzięki temu szybciej udało mi się zakończyć
operację.

I jeśli ktoś zna jakiś znacznie prostszy sposób, to nie jestem pewien czy
chcę go znać… teraz to taka fajna zabawa… ;-)

52 uwagi do wpisu “Masakra…

Co o tym sądzisz?